Utwór tak mi się podoba, że pewnie któregoś dnia poświęcę trochę czasu i nauczę się go grać.
Nie robię coverów, a przynajmniej ich nie nagrywam. Lubię po prostu czasem pograć czy zaimprowizować coś sobie od tak dla własnej przyjemności. :)
A, lubię takie brzmienie pianina :).
Nagranie to pochodzi z albumu "Dea" wydanego w 2001 roku przez zespół Catharsis pochodzący z Rosji.
Jest to moim zdaniem ich najlepsza płyta. Połączenie rocka z pianinem i innymi instrumentami zawsze pozytywnie wpływa na moją ocenę. Rock symfoniczny. Chyba tak nazywa się ten podgatunek.
Dlaczego dla mnie jest to ich najlepsza płyta? Na żadnej innej nie doszukałem się tak wspaniałego połączenia całości oraz utworów w identycznym klimacie.
6 odpowiedzi na “Ten typ muzyki nie do każdego trafi, czyli czego słucham gdy jestem smutny lub bardzo spokojny. Ulubiony utwór już od roku.”
Ale dziwne to pianinko, takie stare jakieś.
Piękne.
Dobre, to ja ostatnio country zacząłem słuchać :D
Uwielbiam. :)
:)
Specjalnie wszedłem, by znowu posłuchać. Na tej wieży i kolumnach fajnie słychać basy i soprany.